Wyspy Kanaryjskie za 10€ – Arrecife
Połowa grudnia. Na nogach mam japonki, a gdzieś 4700 kilometrów dalej – niedokończoną inżynierkę. Och. Zatapiam stopy w miękkim piasku, przebieram go palcami, teatralnie przewracam się w tej ogromnej piaskownicy i turlam jak dziecko w kierunku morza. Siadam po turecku,…
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Azji – część pierwsza
Stało się! Cierpliwie próbowałam czekać na tanie loty i last minute do Azji za 199zł, ale nie wytrzymałam. Absolutny brak motywacji do nauki przed obroną zaowocował pomysłem kupna biletu w jedną stronę na za 2 tygodnie. Czekałam na ten moment…
Palmy, kaktusy i upał. Zdejmij kurtkę – jesteśmy na Kanarach
Wywalili nas z lotniska w Beauvais pod Paryżem i zamiast ciepłym kawałkiem podłogi na nocleg, możemy napawać się co najwyżej grudniową pluchą. Jest po 22:00, mżyście i ciemno. Wędrujemy na drugi terminal z drobną nadzieją, że może tu uda się…
O co chodzi z Kanarami? Lanzarote za 20 euro
Oszczędności na Wietnam powinnam chować w porcelanowej śwince-skarbonce. Takiej, którą w lutym mogłabym z hukiem roztrzaskać i zdziwić się na widok tych milionów monet. Odkładanie pieniędzy na koncie internetowym u osób, które odkładać nie potrafią, jest kompletnie bez sensu. Za…
Dlaczego warto odwiedzić Batumi? Gruzja w październiku
Lubię Gruzję. Losowi ludzie zatrzymują się na środku drogi rozklekotanym busem i podchodzą do ciebie gdy robisz zdjęcie turkusowym jeziorom na jakimś odludziu. Wyciągają z kieszeni kurtki kieliszki i plastikową butelkę po coli z przezroczystym płynem w środku, wznosicie toast…
Siema Gruzjo!
Leżę w piżamie. Kot wywalił z miski żarcie i turla po dywanie kawałek parówki. Ciuchy od 3 dni leżą w nieładzie. Plecak jak był niespakowany, tak jest niespakowany nadal. Trochę ciężko mi uwierzyć w to, że za 14 godzin będę…
Miliony ładnych obrazków paryskich
Dziś zapraszam na kilka ujęć z Paryża! A więcej tekstu co myślę o przereklamowanym, drogim i brudnym Paryżu znajdziecie tutaj (pisane w marcu, ale nic się nie zmieniło! :)) (A opuszczone tory kolejowe – pierwszy dzień w Paryżu – link tutaj)…
Zima, skały i pustkowie. Witajcie na Majorce
Przyszedł czas na coś, co jest zaprzeczeniem wszystkich pocztówkowych widoków z Majorki. Gdy zamiast kąpielówek masz na sobie kurtkę z Islandii, co dwa kroki majestatycznie pociągasz nosem i generalnie przemierzasz tak pustą przestrzeń, że nawet wydzieranie się ’echo. Echoooo!!!’ nie przynosi…
Mama autostopowiczki. Mama-autostopowiczka
Gdy pewnego majowego wieczoru wymyśliłam, że jutro pojadę autostopem na Litwę, mama spojrzała na mnie przerażona i powiedziała całkiem poważnie: dzwonię na policję. Często miałam głupie pomysły i do niedawna taka groźba miałaby nawet jakiś sens. Ale jako (wtedy 19-nastoletnia)…
Port de Soller. Plaża, drewniany pociąg i sangria za pół euro (Majorka cz. 3)
piątek, 3.04.2015 DZIEŃ TRZECI Za namiotem hasają kozice. Przed namiotem stukają kijkami Niemcy, którzy mają jakąś dziwną tendencję do uprawiania trekkingu zawsze i wszędzie, a najlepiej w krzakach w których śpisz ty, od bladego świtu. Leniwy i cichy poranek powoli…