Miliony ładnych obrazków paryskich
Dziś zapraszam na kilka ujęć z Paryża! A więcej tekstu co myślę o przereklamowanym, drogim i brudnym Paryżu znajdziecie tutaj (pisane w marcu, ale nic się nie zmieniło! :)) (A opuszczone tory kolejowe – pierwszy dzień w Paryżu – link tutaj)…
Zima, skały i pustkowie. Witajcie na Majorce
Przyszedł czas na coś, co jest zaprzeczeniem wszystkich pocztówkowych widoków z Majorki. Gdy zamiast kąpielówek masz na sobie kurtkę z Islandii, co dwa kroki majestatycznie pociągasz nosem i generalnie przemierzasz tak pustą przestrzeń, że nawet wydzieranie się ’echo. Echoooo!!!’ nie przynosi…
Mama autostopowiczki. Mama-autostopowiczka
Gdy pewnego majowego wieczoru wymyśliłam, że jutro pojadę autostopem na Litwę, mama spojrzała na mnie przerażona i powiedziała całkiem poważnie: dzwonię na policję. Często miałam głupie pomysły i do niedawna taka groźba miałaby nawet jakiś sens. Ale jako (wtedy 19-nastoletnia)…
Port de Soller. Plaża, drewniany pociąg i sangria za pół euro (Majorka cz. 3)
piątek, 3.04.2015 DZIEŃ TRZECI Za namiotem hasają kozice. Przed namiotem stukają kijkami Niemcy, którzy mają jakąś dziwną tendencję do uprawiania trekkingu zawsze i wszędzie, a najlepiej w krzakach w których śpisz ty, od bladego świtu. Leniwy i cichy poranek powoli…
Autostopowe rozmówki polsko-tureckie
Dzień po opublikowaniu autostopowych rozmówek polsko-włoskich otrzymałam wiadomość od Eweliny – czytelniczki bloga. Ewelina uznała, że 'zrobi kolejną pożyteczną rzecz w internecie’ i przygotuje dla nas rozmówki polsko-tureckie i polsko-portugalskie. Byłam i wciąż jestem pod przeogromnym wrażeniem zaangażowania i profesjonalizmu,…
Autostopowe rozmówki polsko-włoskie
Włochy to kraj w którym chciałabym kiedyś zamieszkać, choć zdecydowanie nie jest to autostopowy raj. Byłam tam kilkukrotnie i za każdym razem nie mogłam się nadziwić, jakim cudem wśród tylu spotkanych osób tylko dwie czy trzy umiały powiedzieć COKOLWIEK po…
Pierwszy autostop w Hiszpanii (Majorka cz. 2)
Miał być autostop, będziecie mieć autostop. Setki gwiazd, zbliżającą się wtedy Wielkanoc i nasze ulubione zdjęcie… Majorka – część 1. *** czwartek, 2.05.2015 DZIEŃ DRUGI – ciąg dalszy Jako 'dziecko lasu’ nie przepadam za zwiedzaniem miast, ale spacerowanie po Palmie…
Wielkanocna Majorka – początki (część pierwsza)
Niektórzy już tak mają, że ich najlepsze decyzje to te, które podejmują nie do końca będąc ich świadomym. Pamiętam dobrze ten wigilijny, spokojny wieczór. Nastrojowy – cisza w mieszkaniu, w moim niedużym pokoju klimatyczny półmrok. Bo jak byłam mała to…
Brudnopis z Paryża
Za wyjazd do Paryża mogę dostać tytuł AntyStopowicza roku – wzięłam ze sobą 30 euro, z czego 15 wydałam na pociąg, a 5… zgubiłam. Ale i tak mi się podobało. To nie była ani duża wyprawa ani wycieczka turystyczno-krajoznawcza. To…
Wodospady na Islandii – Godafoss i Dettifoss
Jedziemy autostopem z rodowitym Islandczykiem. Sigurjon, mistrz ciekawostek, obiecał nam wycieczkę. Z ekscytacją kartkujemy małe broszurki zakoszone z punktu informacyjnego i oglądamy kolorowe zdjęcia bijących po oczach błękitem wodospadów. Słoneczna pogoda, dookoła zieleń, bezchmurne niebo, a najlepiej jak ktoś doda…