Podróże za jeden uśmiech

Chodź, zabiorę cię w podróż!

  • Sklep
  • podróże
  • praca zdalna
  • Wszystkie wpisy
  • Sklep
  • podróże
  • praca zdalna
  • Wszystkie wpisy
  • godafoss dettifoss islandia wodospady
    autostop,  europa,  islandia

    Wodospady na Islandii – Godafoss i Dettifoss

    13 lutego, 2015 /

    Jedziemy autostopem z rodowitym Islandczykiem. Sigurjon, mistrz ciekawostek, obiecał nam wycieczkę. Z ekscytacją kartkujemy małe broszurki zakoszone z punktu informacyjnego i oglądamy kolorowe zdjęcia bijących po oczach błękitem wodospadów. Słoneczna pogoda, dookoła zieleń, bezchmurne niebo, a najlepiej jak ktoś doda…

  • islandia spanie w namiocie
    autostop,  europa,  islandia

    Daleko na północy: po co Islandczycy sikają na rekiny? (część 8)

    12 lutego, 2015 /

    Na Islandii straszy Gapię się przed siebie i czuję niepewność. Przed nami islandzka imitacja lasu – sporo powyginanych drzew, chyba pierwszych, jakie w ogóle widzimy na tej wyspie. Sypiałam już w przeróżnych miejscach, ale to co mam przed sobą wcale…

  • islandia freeganizm
    autostop,  europa,  islandia

    Freeganizm – jeść ze śmietników czas zacząć (część 7)

    12 lutego, 2015 /

    10 sierpnia 2014, niedziela DZIEŃ SZÓSTY  Budzi nas jakiś wstrętny cieć szarpiący nasz namiot. ’did you pay for the camping?!’ Zanim ogarnęłam co się dzieje, Michał wygramolił się z namiotu. Dorwali nas. Żadna dyskusja na temat oznakowania campingu i braku…

  • islandia pod namiot
    autostop,  europa,  islandia

    Podróż do wnętrza Ziemi – podejście pierwsze (część 6)

    12 lutego, 2015 /

    Snaefellsjokull, wygasły wulkan z lodowcem na czubku. Tak blisko, a tak daleko. Bardzo chcemy tam jechać żeby połazić, pogapić się i zobaczyć miejsce, w którym Juliusz Verne umieścił akcję swojej książki Podróż do wnętrza Ziemi. Kilkanaście kilometrów i dość popularny cel wydawały nam…

  • islandia tanio
    autostop,  europa,  islandia

    Śniadanie po islandzku (część 5)

    12 lutego, 2015 /

    Pierwsze dzikie obozowisko w Islandii jest tak dzikie, że w pobliżu nie ma nawet jakiejkolwiek pitnej wody. Namiot rozbijamy na skrawku mchu, otoczonego niskimi krzakami. Wieje? Troszkę mniej. Jest miękko? Jak w łóżeczku. Ciut pochmurnie, ale widno – taka północ…

  • islandia wodospad glymur
    autostop,  europa,  islandia

    Wodospad Glymur – autostop na Islandii

    12 lutego, 2015 /

    Kierunek: Nie-Australia Ktoś uśmiecha się do mnie i podaje mi kubeczek lodowatej wody. To już z lodowca? Próbuję oddychać bardziej rytmicznie i wracam myślami do czerwca, kwietnia, cofam się do lutego. Skąd ta tendencja do popadania ze skrajności w skrajność?…

  • norwegia autostop
    autostop,  europa,  islandia,  norwegia,  tanie loty

    Lato skończyło się w sierpniu (część 3)

    12 lutego, 2015 /

      Panicznie boję się jeździć na gapę, a nas właśnie złapał kanar. I zapakował do samochodu. Na oko jest w naszym wieku i ma na sobie żółtą odblaskową kamizelkę. Dokładnie przyjrzeliśmy mu się już z godzinę temu i do dziś…

  • abra havn norwegia
    autostop,  europa,  islandia,  norwegia,  tanie loty

    Arrr! Piracka wioska Abra Havn (część 2)

    12 lutego, 2015 /

    wtorek, 5. sierpnia 2014 – wieczór. Tyle ludzi wygląda ładnie jak śpi. A ja? Ja zawsze muszę przypominać glonojada. I tym razem budzę się z buzią niezdarnie przyklejoną do szyby. Cały czas jedziemy naszym ostatnim już dzisiaj stopem. Musiałam spać…

  • autostop na islandii
    autostop,  europa,  islandia,  norwegia,  tanie loty

    Lato w Krainie Lodu. Autostopowa Islandia (część 1)

    12 lutego, 2015 /

    Jedna droga dookoła wyspy. Więcej autostopowiczów niż aut. Uwaga! Renifery. Krajobraz księżycowy. A wszystko dzieje się w kraju, w którym znaki przy drodze wcale nie są ograniczeniem prędkości. Są informacją, z jaką prędkością wieje tu wiatr.   Jako że stopem…

  • islandia,  islandia autostop

    Misja Islandia.

    9 lutego, 2015 /

    Kartka z pamiętnika: 5 sierpnia 2014 Złamałam swoje postanowienie. Miałam nie oglądać zdjęć przed wyjazdem, żeby później się nie rozczarować. Ale podobno Islandia nie może rozczarować. Nie ma jeszcze siódmej, za pół godziny muszę wyjść z domu. Jestem niespakowana i…

podrozezajedenusmiech

podrozezajedenusmiech

Kiedy najlepiej jechać do Tajlandii? Kiedy wypada Kiedy najlepiej jechać do Tajlandii? Kiedy wypada pora sucha, a kiedy pora deszczowa? Już wszystko tłumaczę! 🌴Zapraszam po pełną rozpiskę, dzięki której łatwo zaplanujecie swój pobyt w Tajlandii 🔥W Tajlandii występują dwie pory roku: deszczowa i sucha (sucha chłodna i sucha gorąca, ale uwierzcie mi, obie są wystarczająco ciepłe jak na wakacje :D). Ten kraj jest dość zróżnicowany, dlatego pogoda w poszczególnych miesiącach różni się między regionami. Dla uproszczenia zróbmy podział na: północną część kraju (Chang Mai), centralną część (Bangkok) i południe (Phuket, Koh Phangan i inne wyspy).STYCZEŃ
Chang Mai: ☀
Bangkok: ☀
Południe: ☀LUTY
Chang Mai: ☀
Bangkok: ☀
Południe: ☀MARZEC
Chang Mai: ☀
Bangkok: ☀
Południe: ☀KWIECIEŃ
Chang Mai: ☀
Bangkok: ☀
Południe: ☀MAJ
Chang Mai: ⛅
Bangkok: ⛅
Południe: ⛅/🌧CZERWIEC
Chang Mai: 🌦
Bangkok: 🌦
Południe: 🌦LIPIEC
Chang Mai: 🌧
Bangkok: 🌧
Południe: 🌧SIERPIEŃ
Chang Mai: 🌧
Bangkok: 🌧
Południe: 🌧WRZESIEŃ
Chang Mai: 🌧
Bangkok: 🌧
Południe: 🌧PAŹDZIERNIK
Chang Mai: 🌧/⛅
Bangkok: 🌧
Południe: 🌧LISTOPAD
Chang Mai: 🌧/⛅
Bangkok: 🌧/⛅
Południe: 🌧GRUDZIEŃ
Chang Mai: 🌤
Bangkok: 🌤
Południe: 🌧/🌤Według mnie najlepszy czas na podróż do Tajlandii to styczeń-kwiecień. Oczywiście nie oznacza to, że na 100% traficie na bezchmurne niebo! - od kilku miesięcy widzę spore anomalia pogodowe, ale jeśli chcecie uniknąć ulewnego deszczu i zwiedzać lub plażować bez przeszkód, najbezpieczniejsze będą właśnie te miesiące.Zapisz ten post i zaobserwuj po więcej porad o Tajlandii! ☀#tajlandia #podróż #podróże #azja #porady #poradniki #ciekawostki #phuket #podroze #wdrodze #plaża #urlop
Nigdy bym nie pomyślała, że po relaksującym ma Nigdy bym nie pomyślała, że po relaksującym masażu w Tajlandii będę miała w gratisie tak intensywny trening dla szarych komórek :DOdkąd w Tajlandii zmieniłam miejsce zamieszkania na Koh Samui, którego kompletnie nie znam, odkrywam to miejsce kawałek po kawałku. Ostatnio pracuję tak dużo, że moje plecy błagały wręcz o jakikolwiek relaks. Całe szczęście moja korpozmiana zaczyna się o 15 (polska 9:00), dlatego poniedziałkowy poranek postanowiłam zacząć masażem olejkiem kokosowym. Po masażu dostałam szklankę herbaty i tu moje pierwsze zdziwienie - pani masażystka zaczęła mi radzić co powinnam jeść, czego unikać i tak dalej. Strasznie jej to powoli szło, bo nie za bardzo znała angielski. Po kilku minutach rozmowy na poziomie A1 pani chciała wtrącić anegdotkę o stresie - ‚kiedy ja pracować we Włoszech…’Że jak? Pani mieszkała i pracowała we Włoszech? Trzeba było tak od razu! Sięgnęłam do czeluści swojego mózgu i zaczęłam szukać wszystkich słów i gramatyki - może coś tam jeszcze zostało? Kiedyś uczyłam się sama włoskiego, ale to nie było nic poważnego, poza tym użyłam go może kilka razy. We Włoszech ilekroć wydukałam jakieś zdanie, a później ktoś mi odpowiedział tak szybko, że nie zdążyłam nic zarejestrować, zawsze czułam się jak pajac. Po włosku ‚rozmawiałam’ właściwie raz w Maroku, ze dwa razy w Polsce i kilka razy na Teneryfie. Tyle było mojej przygody z używaniem języka, którego z taką frajdą się uczyłam.I oto gdzieś na wsi w Tajlandii, na Koh Samui, rozmawiałam łamanym włoskim z prawdziwą Tajką z krwi i kości. Urzekło mnie jak złożyła palce prawej ręki i zaczęła intensywnie gestykulować jak prawdziwa Włoszka. Do domu wracałam z ogromnym uśmiechem na twarzy, przypominając sobie podstawy języka i zastanawiając się, dlaczego Polonia brzmi prawie jak Bologna i czy na pewno dobrze się zrozumiałyśmy, że ja wcale nie mieszkam we Włoszech, po prostu uczyłam się języka dla zabawy. Muszę tam wrócić i to wyjaśnić!#podroz #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże #włoski #jezykiobce #nauka #językiobce #dzieńdobry #masaż #poniedziałek #plaża #polacyzagranica #tajlandia #kohsamui
Kocham życie w Azji. Rano podchodzę do okna w ku Kocham życie w Azji. Rano podchodzę do okna w kuchni, a tu pod domem w kałuży tapla się bawół. Otwieram okno i krzyczę: siema bawół!, a on odwraca się w moim kierunku i macha uszami. Robię kawę, śpiewam pod nosem. Spoglądam ponownie za okno i mówię do Patryka:
- Stary zobacz, małpa na sznurku!I widzę tę samą małpę, która codziennie haruje na palmach zrywając kokosy, jak spierdziela drogą, wlokąc za sobą kilkunastometrową linę do wspinaczki. Chwilę później w pogoni za nią jedzie sąsiad, który codziennie wozi swoje małpy pickupem ‚na robotę’ i wpuszcza je na sznurku na wysokie drzewa, żeby zrzucały kokosy, które później sprzedaje. Czasem mu się buntują, zrywają ze sznurka i uciekają w siną dal, a facet później jeździ po całej okolicy i je gania. I tak się żyje na tej wsi.Ekipę od kokosobrania wrzucam na stories! A wodospad ze zdjęcia to ten za domem.#życie #azja #tajlandia #pracazdalna #kohsamui #samui #podróż #dziennik #drogipamiętniczku #wieś #natura #wodospad #zwiedzam #podróże #wdrodze #podróżemałeiduże #podróżniczka #polskieblogipodróżnicze #polacyzagranica
☀️ Uprzejmie informuję, że ucieczka z Sajgon ☀️ Uprzejmie informuję, że ucieczka z Sajgonu na Koh Samui była świetnym ruchem! Widok na palemki jest najpiękniejszym, z jakim kiedykolwiek pracowałam 👩‍💻#tajlandia #kohsamui #taniepodróżowanie #pracazdalna #homeoffice #pracazdomu #cyfrowynomada #cyfrowinomadzi #digitalnomad #praca #korpo #rozwoj #podsumowanie #szczęście #podróże #podróż #podróżemałeiduże #natura #morze #plaża
MIŁEGO DZIONKA KOCHANI I SMACZNEJ KAPUCZINY#zag MIŁEGO DZIONKA KOCHANI I SMACZNEJ KAPUCZINY#zagranico #życie #dzieńdobry #pracazdalna #tajlandia #podróż #kohsamui #samui #thailand #chaweng #poranek #cyfrowynomada #podróżniczka #chawengbeach #shetravels
100 dni w podróży! (a raczej: pracy zdalnej)To 100 dni w podróży! (a raczej: pracy zdalnej)To jest moje szczęśliwe miejsce i wiecie co? Jestem nieziemsko wdzięczna, że mogę pracować w zawodzie który uwielbiam i łączyć to z podróżami ♥️ (takie #pierdololo na dobranoc mi się włączyło, u mnie już 1:30 😅). Zapraszam jutro na stories - pokażę Wam mój nowy dom na Koh Samui! 🌴#pracazdalna #pracazdomu #pracawIT #programujdziewczyno #dziewczynydokodu  #programowanie #tajlandia #cyfrowynomada #przeprowadzka #kohsamui
Jak straciliśmy prawie 1000zł i nie chcieli nas Jak straciliśmy prawie 1000zł i nie chcieli nas wpuścić do samolotu na lotnisku w Wietnamie?To będzie jedna z mniej pozytywnych historii nerwowego opuszczania kraju, ale na końcu sprzedam Wam protip jak się z takiej sytuacji wykręcićPrzed Wami komediodramat na lotnisku w 3 aktach*
🙆‍♀️ Akt 1
Sobota, 19 lutegoJesteśmy na lotnisku w Sajgonie (Wietnam) i idziemy nadać bagaż przed lotem do Tajlandii. Podchodzimy do okienka, kładziemy bagaże na taśmę i podajemy paszporty. A tu nagle pani z okienka mówi: proszę pokazać bilet wylotowy z Tajlandii.Jeb!O tym przepisie słyszał chyba każdy, kto podróżował po Azji i każdy wie, że nikt tego nigdy nie sprawdza. Wlatywałam do Tajlandii milion razy i nigdy nikt mnie o to nie zapytał. Zresztą jaki ma sens wymaganie lotu z Tajlandii, skoro mogę chcieć sobie z niej wyjechać do innego kraju autostopem? Albo busem? Albo rowerem?Słyszałam, że czasem robią z tego problemy przy visa-run na Bali, ale tutaj? Tajlandia to nie wyspa, przecież można ją opuścić drogą lądową. Grzecznie skłamałam że nie mam biletu na wylot z Tajlandii, ponieważ dalej wybieram się autobusem do Malezji. Już się zrobiło nerwowo.Jakiś mądrala w okrągłych okularkach przybiegł i potwierdził, że bez biletu nie zrobią nam odprawy. Dowiedzieliśmy się, że skoro z Tajlandii chcemy jechać do Malezji, mamy mieć bilet na busa. Może być wyjazdowy drogą lądową.Stanęliśmy z boku i na szybko zaczęliśmy szukać jakichkolwiek biletów autobusowych z Tajlandii do Malezji. Jakikolwiek termin, jakakolwiek data, przecież to i tak będzie zmarnowany bilet bo nie wybieramy się do żadnej Malezji - tam są po prostu najtańsze połączenia. Dołączyła do nas Kanadyjka, której też odmówiono odprawy na lot do Tajlandii, dopóki nie kupi biletu wyjazdowego. Znalazła bilety z darmową anulacją, kupiła je, pokazała pracownicy przy okienku i udało jej się odprawić. Uf! Razem 200zł, ale nie jest źle, my też bierzemy te bilety - kupujemy i idziemy do okienka.🙆‍♀️ Akt 2
Udało się! Pani okleja nasze bagaże i drukuje bilety. Ale nagle…(ciąg dalszy i protip przez limit znaków w komentarzu ⬇️)#wietnam #podróże #podróżemałeiduże #sajgon i wcale nie takie #tanieloty #cyfrowynomada
Ajjj, co to był za weekend! 🌴 Życie w Sajgoni Ajjj, co to był za weekend! 🌴 Życie w Sajgonie potrafi zmieść z planszy, ale te dwa dni na wietnamskiej wsi w Delcie Mekongu zrobiły robotę - wypoczęłam tak, że dziś nie pamiętałam hasła do laptopa w pracy 😅 czy istnieje lepsza definicja resetu?Chcecie się dowiedzieć, jak zorganizować taki pobyt samemu? 🙃#wietnam #mekong #azja #taniepodróżowanie #weekend #odpoczynek #podróż #wdrodze #podróże #deltamekongu #mekongdelta #vietnam
#drogipamiętniczku #kartkazpamiętnika #dżungla #przyroda #natura #krajobraz #wycieczka #podrozniczka #rozkręćIG
Mama kazała, to płynę - ciąg dalszy historii s Mama kazała, to płynę - ciąg dalszy historii spod wczorajszego zdjęcia. Madre, wyjechałam w końcu z Sajgonu i jestem w Delcie Mekongu 🌴Dobrze mieć w życiu osobę, która bez zbędnych ceregieli powie Ci ‚rusz dupkę’, gdy niechcący się zasiedzisz ♥️#niedziela #łódka #wycieczka #bentre #deltamekongu #mekongdelta #mekong #wietnam #vietnam #podroz #podrozniczka #weekend #zwiedzam #mama #naturelovers #podróżemałeiduże #backpacking #shetravels #travel #travelgram
Nastąpił niespodziewany zwrot akcji.Inicjatore Nastąpił niespodziewany zwrot akcji.Inicjatorem aktualnej przygody jest MOJA MAMAZadzwoniła do mnie o 12 (w Polsce 6 rano) i z ekscytacją w głosie zaczęła opowiadać. Mama nie dzwoni do mnie często, zwłaszcza o 6 rano w sobotę wiec myślałam, ze coś się stało. Mówiła ze widziała ostatnio w telewizji (xD) jak jakiś chłopak podróżował po Wietnamie i płynął taką drewnianą łódką po rzece i pani w wietnamskim kapeluszu go woziła.NO MÓWIĘ CI EMILA FANTASTYCZNE WIDOKI, TAKI PROGRAM W TELEWIZJI,  GOŚCIU PŁYNĄŁ ŁÓDKĄ PO RZECE A DOOKOŁA BYŁY GÓRY JEJKU JAKIE WIDOKI. TY TEŻ TAK BĘDZIESZ PŁYNĄĆ, PRAWDA? Nagraj to koniecznie i wrzuć na bloga!!!Mamo, ale ja jestem w Sajgonie. Jest 40 stopni i miałam dzisiaj kończyć projektMama nagle zmieniła ton.
Emila, ja widzę ze Ty się zasiedziałaś. Rusz dupę i płyń tą łódką, wrócisz to będziesz żałować że tego nie zrobiłaś. Zobaczysz ze będzie super, Ty musisz tam jechać bo ja chcę to w Twojej książce przeczytać.Poszliśmy na późne śniadanie, a później na kawę. Ja się trochę rozzłościłam bo wiem, że mama ma rację (mamy zawsze ją mają?) i zaczęliśmy szukać jakichś wycieczek, ale w sumie jak się pracuje w tygodniu 9-16, to… zaczęłam wymyślać wymówki. Do wycieczek zorganizowanych mam sceptyczne podejście, więc ten pomysł odpadał. Nagle mnie olśniło:Stary zbieraj się, jedziemy na dworzec. Coś się znajdzie na miejscu. Na poniedziałek do roboty zdążymy, ja mogę zacząć później.Wszystkie ciuchy leżały brudne w koszu na pranie, ale w sumie ułatwiło nam to sprawę. Zamiast zastanawiać się co zabrać, wrzuciliśmy do plecaka to co się nawinęło i było czyste, dwie szczoteczki, klapki, paczkę ciastek i dwie półlitrowe butelki wody, które do tej pory robiły za hantle.No, więc mama kazała, to jadę.#hejprzygodo #backpacking #wdrodze #podroz #podróż #wietnam #mekong #wycieczka #naprzypalealbowcale #azja #podróżniczka #weekend #przygoda #shetravels #mama #drogipamiętniczku #kartkazpamiętnika #dzieńdobry #vietnam #podróżemałeiduże #podrozemaleiduze #polskieblogipodroznicze #polskieblogipodróżnicze #polskieblogi #wyprawa #farma
Tajlandia - garść praktycznych porad, część 2 Tajlandia - garść praktycznych porad, część 2 🌴👮‍♀️ BezpieczeństwoTajlandia to bardzo bezpieczny kraj, idealny na pierwszą daleką podróż, również dla solo podróżników i podróżniczek. Ludzie są przemili, pomocni i uśmiechnięci, ceny są niskie a jeśli stresuje Was to, że słabo znacie angielski, to bez obaw - oni też nie znają 😅 Google Translate daje radę! Jedyne zagrożenie to szalony ruch drogowy, ale da się do niego przyzwyczaić 🙂🏨 Noclegi / wynajem mieszkaniaW Azji najpopularniejszym serwisem do szukania noclegów jest Agoda. Dużo ofert znajdziecie też na Bookingu i Airbnb. Za mieszkanie w apartamentowcu w dobrej lokalizacji, z basenem, siłownią i szybkim internetem do pracy płaciliśmy przy najmie krótkoterminowym 2400-2800zł💉 Szcz.pieniaSzcz.pienia - obecnie nie ma żadnych restrykcji c.vidowych, ale jeśli nie lubicie nieprzyjemnych niespodzianek podczas podróży, polecam wykonać szcz.pienia na: wzw a, wzw b, dur brzuszny, błonica+tężec+polio (jedna szcz.pionka)• Nie ma potrzeby robić szczepienia na japońskie zapalenie mózgu ani wściekliznę (w przypadku ugryzienia jedynie wydłuża czas możliwy bez interwencji lekarza). Nie ma potrzeby brać leków na malarię, chyba że planujecie zamieszkać w głębokiej dżungli 😉Kolejne porady w następnych wpisach 🚀
Zapisz ten post na później! ⬇️#tajlandia #porady #azja #phuket #podróże #podróż #pracazdalna #cyfrowinomadzi #homeoffice #thailand #podroz #urlop #tanieloty #taniepodrozowanie #zdrowie #podróżemałeiduże #pracawit
Tajlandia - garść praktycznych porad, część 1 Tajlandia - garść praktycznych porad, część 1 🌴✈️ Przelot
• Leciałam przed sezonem, na początku listopada. Za przelot linią Qatar Airways (Warszawa - Doha - Bangkok) zapłaciłam 1700zł z bagażem• Najtańszych biletów szukamy na Skyscanner, najlepiej z opcją ‘cały miesiąc’• W dobrych cenach bywają też loty czarterowe, np. Rainbow Tours (bezpośredni z Warszawy, już z bagażem w cenie)☀️ Pora deszczowa i pora sucha
Jak wszędzie, pogoda ostatnio szaleje. Teoretycznie pora sucha zaczyna się w listopadzie, ale w tym roku opady zdarzały się nawet w grudniu, więc jeśli chcecie maksymalnie skorzystać ze słońca - polecam okres od stycznia do maja💰 Karta czy gotówka?
Najlepiej wziąć kartę Revolut lub Zen i gdzie się da, płacić kartą (przy wypłatach gotówki z bankomatu zazwyczaj jest prowizja ok. 220thb (ok. 25zł). Oczywiście w wielu miejscach (streetfood, nocne targi) płatność możliwa jest tylko gotówką, dlatego z Polski warto zabrać euro lub dolary (bez różnicy), najlepiej nominał 100 - ma korzystniejszy kurs wymiany. Wymieniany w kantorach SuperRich. Do wymiany konieczne jest okazanie paszportu🌴 Wiza
W tym sezonie w celach turystycznych można wjechać do Tajlandii na 45 dni, wystarczy paszport ważny min. 6 miesięcy do przodu od planowanej daty wylotu• Wizę można przedłużyć w urzędzie migracyjnym o kolejne 30 dni. Są potrzebne 2 zdjęcia. Przedłużenie wizy o miesiąc to koszt 1900 bathów (250zł)📞 Internet i karta sim
Nie polecam pakietów turystycznych, średnio się to opłaca 😉 Jeśli lądujecie w Bangkoku, najlepiej przy samym wyjściu z lotniska zjechać 2 piętra w dół (w stronę stacji metra) i za filarami znaleźć stoisko True z czerwonym szyldem (popularny tajski operator sieci komórkowych). Za kartę sim z internetem na 2 miesiące płaciłam 600THB, czyli ok. 76zł. Nielimitowany i śmiga jak rakieta! Niedaleko punktu True znajdziecie też kantor, o którym wspominałamUps! Czy to już limit znaków? 😅 Kolejna część porad w następnym wpisie!
Zapisz ten post na później ⬇️#tajlandia #porady #bangkok #azja #podróże #podróżemałeiduże #ciekawostki #polskieblogipodróżnicze #tanieloty #wakacje #urlop #phuket #plaża #weekend #egzotyka #thailand #protip #poradnik #podróż
Obserwuj na Instagramie
Regulamin sklepu
Polityka prywatności
Polityka cookies