Lądowanie w Normandii & AmsterdamTrip. – część 6. I ostatnia.
Cześć Holandio! Nezar z Jordanii zostawia nas na parkingu przed Amsterdamem. Jedyną rzeczą, jaką możemy dać mu na pamiątkę, jest flaga Polski z Euro – podpisujemy się markerami i żegnamy. Dookoła widzimy mnóstwo polskich tirów, ale nikt nas nie zabierze…
Lądowanie w Normandii & AmsterdamTrip. – część 5.
Łapanie do Belgii Z radiowozu wysiada francuski gliniarz, w wozie siedzi jeszcze dwóch. Robię najgłupszą z możliwych min kiedy słyszę, że właśnie stoimy na drodze ekspresowej i nie można tu łapać stopa. Nawet nie staram się mówić ładnie po francusku,…
Lądowanie w Normandii & AmsterdamTrip. – część 4.
Wyjazd z Étretat Piąty dzień naszej podróży rozpoczęliśmy wspomnianym wcześniej zwiedzaniem i kąpielami w kanale La Manche, po południu postanawiamy ruszyć w dalszą drogę, mianowicie – do Holandii. Wychodzimy więc na drogę prowadzącą na wschód kraju. Autostop we Francji zaskakuje mnie…
Lądowanie w Normandii & AmsterdamTrip. – część 3.
Jesteśmy więc we Freiburgu w Niemczech, na stacji benzynowej, na której zostawiła nas Sarah (gdyby jej tata był w domu, zostalibyśmy zaproszeni na obiad!). Świeżo po tradycyjnym posiłku – kurczak złoty i kanapki z pasztetem – ustawiamy się, całkiem świadomie,…
Lądowanie w Normandii & AmsterdamTrip. – część 2.
Popołudnie dnia drugiego. Podróż z Algierczykiem – panem Arbuzem – jest dość przełomowa. Mimo że drugą połowę drogi właściwie przesypiam, dostajemy wiele życiowych rad, słyszymy mnóstwo historii od człowieka, który widział chyba cały świat (opowiada np. o tym, jak w…
Lądowanie w Normandii & AmsterdamTrip. – część 1.
Wstęp Cel podróży to Étretat, miejscowość w północnej części Francji, leżąca nad kanałem La Manche. Wracając ‘zahaczyliśmy’ o Amsterdam. Całość zajęła nam 7-8 dni. Ilość kilometrów: 4050. — 9 sierpnia Jest już piąta po południu, dwie godziny przed wyjazdem udaje mi…