Ebook: Najlepsze miejsca na Phuket
Hip hip, hurra! W końcu mogę zdradzić Wam swoją najlepszą wiedzę, czyli co zobaczyć na Phuket. Po powrocie z Tajlandii nie próżnuję – jeszcze na lekkim jet lagu wraz z P. odpaliliśmy sklep i rozpoczęliśmy testy. Nie muszę chyba wspominać, że robiliśmy to pierwszy raz w życiu i błądziliśmy jak dzieci we mgle?
Albo że dzień przed premierą ebooka ktoś podrzucił mi trojana i mój sklep, wraz z blogiem, zniknął?
Na szczęście na to też są hinduskie tutoriale na YouTube. 😃
Co zobaczyć na Phuket?
Okej, po kolei. Może najpierw przedstawię gwiazdę wieczoru: mój pierwszy ebook to mini-przewodnik po tajskiej wyspie, na której spędziłam najwięcej czasu podczas wszystkich swoich podróży. “Phuket. 21 najlepszych miejsc, które warto zobaczyć” to zbiór (moim zdaniem) najlepszych miejsc na wyspie. Po co taka selekcja? A bo Phuket jest spore i zdecydowanie niełatwo się połapać co zobaczyć, gdzie bywać, a co omijać. Sama eksplorując tę wyspę czasem nie mogłam uwierzyć, jak wiele polecanych w internecie miejsc jest przereklamowanych i zupełnie niewartych zachodu, a jak dużo perełek pozostaje niedocenionych lub nieznanych.
Wiadomo, każdy ma inny gust, ale w kwestiach podróżniczych swój uważam za naprawdę dobry i mocno trzymam się zasady że jak coś polecam, to nie ma lipy. Wychodząc naprzeciw Waszym potrzebom (i też swoim! Sama bym chętnie taki przewodnik kupiła, gdybym go nie napisała 😎), postanowiłam zebrać najlepsze miejsca i przedstawić Wam je wraz z moimi opisami, poradami i dodatkiem – rozdziałem ‘czego w Tajlandii NIE robić’. I pełną mapką, żebyście nie musieli niczego sami szukać! Całość jest w absolutnie pięknej oprawie graficznej. ❤️
Sam proces selekcji miejsc, robienia zdjęć, przygotowywania treści był ekscytujący, ale wciąż czułam lekką niepewność – w końcu nigdy nie wydawałam ebooka, nie mówiąc o postawieniu własnego sklepu. Gdy wysłałam końcowy tekst wraz ze zdjęciami do składu zrozumiałam, że w mailu zwrotnym przyjdzie gotowy produkt. Mój pierwszy ebook!
Tak więc Misie drogie, gorąco polecam jeśli wybieracie się do Tajlandii, szukacie inspiracji na urlop, chcecie sobie popatrzeć co tam Rogalewicz napisała i zrobić mi dzień (na każdego maila z nowym zamówieniem mam uśmiech od ucha do ucha – poważnie :D) albo po prostu traktujecie to jako prywatne zobowiązanie ‘skoro już mam ebooka, to teraz już muszę jechać do tej Azji’, to bierzcie póki ciepły! 🙃
Tu jak klikniecie w ten giga banner, to wylądujecie w sklepie. Zapraszam! ⬇