tanie loty do tajlandii
podróże,  porady,  tajlandia,  tanie loty

Tajlandia na 2 przesiadki – powrót przez Indie i ZEA

To jak, gotowi na historię alternatywnego powrotu z Azji, który trwał 40h? 😀 Zawsze zastanawiałam się, czy lot z 2 przesiadkami ma sens, ale gdy postanowiłam przylecieć z Tajlandii do Polski okazało się, że nie za bardzo mam wybór.

Może najpierw nakreślę kontekst, skąd nam do głowy przyszedł powrót z Tajlandii z 2 przesiadkami: otóż ostatnio ciężej jest znaleźć tanie loty.

Dlaczego nie ma tanich lotów?

Do Tajlandii – nie lata już Aeroflot przez Moskwę i Ukrainian Airlines przez Kijów. To były jedne z najtańszych połączeń, które przez wojnę przestały istnieć. W związku z tym monopol na tej trasie mają pozostałe linie, które mogą sobie teraz zawyżać ceny, bo i tak mają full pasażerów 

Inne powody to:

  • wysoka cena ropy od wybuchu wojny
  • to, że linie nie do końca się jeszcze odbiły po c.vidzie
  • a nawet jeśli się odbiły, to przecież ludzie są tak spragnieni wakacji po lockdownach, że linie mogą wykorzystać narrację covidową i ustawiać wysokie ceny 😉

Jak leciałam DO Tajlandii?

Leciałam w połowie listopada, czyli pod koniec pory deszczowej, gdy loty są z reguły ciut tańsze. Kupiliśmy lot do Tajlandii z przesiadką, bo obecnie (oprócz czarterów) nie ma lotów bezpośrednich (piszę to w kwietniu 2023). Wraz z P. byliśmy ograniczeni tylko do weekendów, żeby nie tracić dnia pracy (my jesteśmy prywaciarze na B2B w IT, więc szkoda nam dniówki 😀). Za bilety: Warszawa-Doha i Doha-Bangkok, z bagażami rejestrowanymi, zapłaciliśmy 1750zł za osobę.

Biletów szukałam bezpośrednio na stronie przewoźnika, a wcześniej korzystałam ze strony Skyscanner. Przypominam, że wszystkie triki o kupowaniu tanich lotów zebrane są w tym wpisie – Jak szukać tanich lotów?

Czy warto kupić bilet w jedną stronę?

Gdybyśmy kupili od razu lot powrotny, na pewno byłoby taniej. Wiele linii daje lepszą cenę gdy kupujesz od razu w obie strony, a nie tylko w jedną. Ja jednak uwielbiam mieć ‚one way ticket’ bo to dla mnie maksymalnie romantyczne 🤡 nie chcieliśmy być związani żadnym terminem bo serio, nie wiedzieliśmy czy lecimy na 2 miesiące, czy na pół roku (finalnie byliśmy 4,5 miesiąca), no i przede wszystkim – skąd będziemy lecieć. Te bilety powrotne niby są czasem elastyczne, ale wtedy jesteśmy ograniczeni do jednej linii. No dobra, nieważne, tak czy siak – powrotny kupiliśmy osobno.

Powrót z Tajlandii 

Tylko gdy przyszło do poszukiwań, byliśmy – lekko mówiąc – w szoku. Okazało się, że bilety są, ale po 3-4 tysiące zł. Za przelot w jedną stronę, trwający kilkanaście godzin z przesiadką, bo nie ma bezpośrednich oprócz czarterów. Oczywiście mówię o tych najtańszych opcjach, bo Qatar był w granicach 5-8 tysięcy, a niektóre terminy – 12 tysięcy 😀 (klasa ekonomiczna, z przesiadką). Czarterami nie mogliśmy wrócić przez przepisy w Tajlandii – jeśli nie wleciało się do niej czarterem, czarterem nie można wylecieć. Sprawdzaliśmy wszystkie sąsiednie kraje, z których moglibyśmy wrócić do Polski stopem, ale ceny były te same. To trochę szok, bo jeszcze 5 lat temu mogłam w każdej chwili wrócić jakąś podrzędną linią przez Norwegię czy Finlandię w granicach 1400zł z bagażem. Rozglądaliśmy się za biletem powrotnym jakieś 2 miesiące przed planowanym powrotem i w myśl zasady ‚może jeszcze stanieje’, postanowiłam poczekać. Ale bilety zamiast tanieć, po prostu się wysprzedawały. Nie pomagał fakt, że chcieliśmy wracać, gdy jeszcze nie skończył się sezon i loty do Europy są dość oblegane.

Phuket - co zobaczyć? Najlepsze miejsca na Phuket, Tajlandia

Lot z 2 przesiadkami

W końcu w akcie desperacji zaczęłam sprawdzać odwrotnie – dokąd tanio można lecieć z Tajlandii. Znalazłam lot linią indiGo do Abu Dhabi z przesiadką w Mumbaju. Kosztował raptem 860zł z bagażami 30kg! Z Abu Dhabi lata wizzair do Katowic, więc to już rzut kamieniem. Zaczęłam się rozglądać za tanimi lotami tym Wizzem i tu zonk – skończyły się loty do Emiratów za 120zł. Na termin który nas interesował, z bagażami, zapłaciłam… ahhh, dajcie spokój. Aż strach to pisać, jak można wydać tyle na lot Wizzem 😢 Za osobę wyszło ok. 1100zł, choć w środku tygodnia bilety były sporo tańsze. Tak więc zapłaciliśmy więcej za lot Wizzem z Emiratów do Polski, niż za lot z Tajlandii do Emiratów. Piszę o tym taka zdziwiona, bo jeszcze nie tak dawno z łatwością znajdowałam loty do Dubaju po 100-200zł.

Mapka podróży dla ciekawskich:

lot do Tajlandii z przesiadką - mapa

Przed kupnem biletów jeszcze upewniliśmy się, że w Indiach nie będziemy potrzebowali wizy na tranzycie – to niby oczywiste, ale wiele osób z jakiegoś powodu ma z tym problem. Odniosę się do tego jak będę mówiła o Indiach bo tam też był numer na przesiadce.

Karta mobilna i kantor na lotnisku w Bangkoku

Moje małe dwie rady – w Tajlandii na lotnisku Suvarnabhumi nieustannie polecam (bardziej dla przyjeżdżających niż wyjeżdzających) kantor Superrich (najlepszy kantor w Tajlandii), kartę mobilną True od operatora (ale nie turystyczną!!!) i 7eleven, które są praktycznie obok siebie na ostatnim piętrze, naprzeciwko zejścia do metra.

Ten pierwszy odcinek linią indiGo (z Taj do Emiratów, z przesiadką w Mumbaju) kupiliśmy na Skyscanner przez gogate, bo bezpośrednio na stronie przewoźnika nie dało się zapłacić żadną z naszych kart. Ta podróż była na jednym bilecie, więc nie potrzebowaliśmy wizy do Indii. Nie opuszczaliśmy też strefy tranzytowej.

Lot z Tajlandii z przesiadką w Indiach

Zdradzę Wam sekret: P. od zawsze zarzekał się, że nie pojedzie do Indii, a tymczasem nawet tikka masala na lotnisku opędzlował!

Ja z P. jesteśmy wielkimi fanami tych reelsów na IG na których pokazane jest jak w Indiach przygotowywane są posiłki: mieszają je łokciami, chodzą po cieście stopami, siedzą upoceni na gołym betonie wśród jakiegoś surowego mięsa 😀). Udostępniam na stories na Instagramie!

Byłam mega ciekawa jak lądowaliśmy w Mumbaju, gapiłam się przez okno jak dziecko (nie było mnie jeszcze w Indiach). Ale nie naoglądałam się za dużo – naprawdę zdziwiło mnie, że nad tym miastem jest taki smog. Nawet nie dało się na nic złapać ostrości robiąc zdjęcie.

W końcu coś się zaczęło wyłaniać zza tej czarnej zasłony ale serio, po horyzont widać było że to powietrze jest aż gęste.

Tranzyt przez Indie – czy potrzebna wiza?

Lot z Bangkoku do Abu Dhabi mieliśmy na jednym bilecie i nikt w Indiach nie chciał od nas wizy [info z kwietnia 2023].

Na lotnisku od razu pokierowano nas na przesiadki i tu… zonk. Sprawdzanie biletów i KONTROLA BAGAŻU. Ale to taka, że staliśmy tam z godzinę, a każda torba szła przez skaner 4-5 razy. Oczywiście połowę rzeczy zabierano. 

I wtedy pożegnaliśmy się w myślach z dronem.

Serio, nie wiem czy kiedykolwiek bardziej się bałam na kontroli 😀 mimo że było tam z 10 pracowników, działała tylko jedna taśma. I wszyscy sprawdzali te cholerne bagaże, kłócili się między sobą. Szczęście w nieszczęściu ktoś przed nami też miał drona i to on musiał się tłumaczyć 😀 na początku oczywiście była narracja ‚nie wolno wjeżdżać z dronem’, nie wiem jakim cudem finalnie to przeszło, choć przegrzebali nam wszystkie torby. Sytuacja była bardzo nerwowa, ludzie już głośno się kłócili z pracownikami. Wyrzucano przyborniki, taśmy klejące, no mnóstwo rzeczy. Kamień z serca jak puścili nas z tym dronem 😶

Przesiadka była pyszna – nawet jeśli nasze tikka masala mieszano łokciem jak na tych filmikach ❤️ Na lotnisku w Mumbaju jest tanio, za dużą porcję obiadową (pokazywałam na IG) zapłaciliśmy ok. 20zł. W automatach jest też woda pitna, snikersy, chipsy i fit przekąski – wszystko po 1-2zł! Można płacić kartą (i za obiad, i w automatach). Na lotnisku jest też nieźle działające wifi.

Przesiadka w Abu Dhabi, czyli 16h na lotnisku

Do Emiratów dolecieliśmy późnym wieczorem i niestety, przez to że musieliśmy nadać bagaże na lot Wizzem, mogliśmy przejść za bramki dopiero 4h przed lotem. Mieliśmy więc całą noc do przekoczowania na wejściu lotniska. Protip: koło palarni jest więcej krzesełek i mało ludzi o tym wie, więc jest luźniej. Ale klima była tak skręcona że serio, ostatnio tak zmarzłam na Islandii jak spałam w namiocie.

Wyglądałam jak bezdomna i czułam się fatalnie. Ja nie wiem jak ja kiedyś mogłam tak latami podróżować, spać na siedząco, marznąć i myć się w lotniskowej umywalce 😅 Ta noc była tak niewygodna i cholernie zimna, że w dzień nawet nie mieliśmy ochoty zwiedzać miasta. I tak tu przecież wrócę.

Na lotnisku w Abu Dhabi jest skandalicznie drogo, więc jeśli chcecie podążać moimi śladami i wracać taką drogą z Azji, to kupcie sobie więcej przekąsek w automacie w Indiach 😝 za kontrolą znaleźliśmy indyjskie w przystępnej cenie (40zł porcja, 4zł za naan, wciąż lepiej niż bułka słodka za 18zł na wejściu lotniska)

Nie muszę chyba mówić że na te 16h przesiadki miałam wielkie plany i listę zadań do zrobienia, a ledwo przesłuchałam pół odcinka podcastu?

Booking.com

Lot z Abu Dhabi do Polski

Podróż do Polski wyglądała jak typowy lot z wakacyjnego kierunku. Problemem był już boarding bo ludzie zaczęli się zamieniać miejscami, Tadziu usiądź koło Halinki, Piotrek chodź do nas, zamieni się pani miejscem? Inni układali zakupy z bezcłowej nad siedzeniami mimo komunikatów, żeby trzymać pod fotelem. Klasykiem też blokowanie przejścia, bo trzeba pogadać. 

Przez cały lot był hałas jak na tureckim straganie, Polacy i Czesi walili małpki kupione na bezcłowej. Przejście było zastawione osobami, które robiły wycieczki po samolocie w celu uskuteczniania pogaduch z innymi pasażerami, oczywiście również w czasie turbulencji. Już nawet bezsilne stewardesy kilka razy nadały komunikat, że prosimy usiąść na pupie, bo nie da się przejechać wózkiem, a muszą sprzedawać zdrapki. Nie spałam za dobrze.

Tajlandia z przesiadkami – czy warto?

Dużo zależy od tego, za ile upolujecie bilet na trasie Polska-Abu Dhabi (lub odwrotnie, jeśli szukacie powrotnego z Tajlandii). Ja niestety trafiłam na znacznie droższy bilet, ale nie miałam za bardzo elastyczności w wyborze terminu. Moim zdaniem jeśli macie do wyboru dużo terminów, nie goni Was data zakończenia wizy, nie ograniczacie się tylko do weekendów i loty są w sensownej cenie (do 2k w jedną stronę z bagażem), to moim zdaniem dobrze jest się zastanowić, co jest dla Was ważniejsze – czas i święty spokój czy pieniądze. Z połączeniem które Wam opisałam było sporo kombinowania i choć dla mnie nie było to męczące, nie wyobrażam sobie jak przebiegłby taki powrót gdyby coś po drodze poszło nie tak – zgubione bagaże, konfiskata drona w Indiach, opóźniony lot, problem z przesiadką. Jeśli jednak tak jak ja macie do wyboru kombinować i zaoszczędzić ok. 1500zł lub wybrać drogi bilet, to moim zdaniem takie połączenie jest jak najbardziej do przeżycia – choć powtarzam, ta podróż trwała wieki!

Po więcej historii zajrzyj na Instagram i Facebooka 🌴

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *