Rumuńskie obawy rozwiane – Grecja, część 1.
Trzecia wyprawa za granicę, czyli podróż do Grecji (z której właśnie wróciłam) rozpoczęła się… w piątek trzynastego. I kiedy sobie to uświadomiłam, było już za późno na odwrót. Jak się jednak okazało, szczęście nie opuszczało nas na krok. Pomijam uniknięcie…