Turcja – luty 2013
1. Tam gdzie kończy się szaleństwo, a zaczyna głupota – zimą do Turcji.
2. O tym, jak przemyciliśmy Michała do Bułgarii.
3. Stambuł wita nas alarmem bombowym.
4. Szok kulturowo-kulinarno-cenowy, czyli pierwszy dzień w Stambule.
5. Łódkostopem przez Bosfor do Azji.
6. “Pieszy na pasach w Stambule ma jedno prawo…”
7. Z wizytą w Błękitnym Meczecie.
8. Bo najlepszą pamiątką z Turcji jest szisza.
9. Pożegnanie z Turcją.
10. Zgubić się w Stambule.
11. 20 kilometrów w stronę domu.
12. Najpierw pomyśl, potem mów.
13. Jedziemy do Iranu.
14. Dlaczego czasem opłaca się zgubić.
15. Prowadziłam tira w Rumunii II, czyli jak wracaliśmy do Polski.